Wielkie promocje..
Już jutro rusza w ROSSMANNIE akcja -49%, a dla klubowiczów -55% (przy zakupie min. 3 różnych kosmetyków np.: tusz do rzęs, podkład i pomadka do ust) na kosmetyki do makijażu. Pomyślałam, że to idealna okazja, aby podzielić się z Wami moim perełkami z drogerii. :)
Na początek podkłady, bo żadnej z baz nie jestem w stanie Wam polecić. Moja ostatnio wielka miłość, czyli krem CC z Bell z serii HypoAllergenic. Jeżeli nie macie problemów skórnych, to on idealnie nadaje się na co dzień, jest lekki, nawilża, a skóra wygląda zdrowo. Ostatnio był w promocji w Rossmannie i nie można było go dorwać, mam nadzieję, że zapasy są już uzupełnione. ;) Kolejny to AFFINITONE od Maybelline, krycie ma średnie, ale wygląda bardzo ładnie na skórze przez cały dzień, tylko uważajcie bo może podkreślać suche skórki. Do tego w komplecie polecany przez wiele blogerek korektor z tej samej serii. Ostatnim podkładem, który mam w posiadaniu jest SUPER STAY 24H również od Maybelline, dla mnie niestety zbyt różowy, ale również dobry podkład, który długo utrzymuję się na skórze. Warto także zwrócić uwagę na już chyba kultowy BOURJOIS Healthy Mix nawilża i pięknie utrzymuje się na skórze.
Z pudrów drogeryjnych mogę polecić BANANA POWDER z Wibo (warto również zwrócić uwagę na jego siostrę RICE POWDER) oraz SILK EDITION Touch-up z BOURJOIS transparentny. W przypadku tego drugiego trzeba uważać, bo jeżeli nałoży się za dużo to może troszkę wybielać. Wtedy wystarczy zdjąć nadmiar pudru, żeby pozbyć się tego efektu. : )
Teraz czas na produkty do konturowania. Tutaj będzie ich najwięcej :) W przypadku rozświetlaczy DIAMOND ILLUMINATOR od Wibo oraz SILVER highlighter od Lovley (dostępny również w wersji GOLD) nie będę się rozpisywać, są to już kultowe produkty, które warto mieć u siebie. Niska cena, dobra jakość i ta piękna tafla. <3 Mogę jeszcze polecić Wam stick z Revlona a dokładnie INSTA-FIX HIGHLIGHTING STICK. Ja go bardzo lubię nakładać pod rozświetlacze sypkie lub prasowane, ale sam również pozostawia piękną tafle. W przypadku broznerów i róży jest duży wybór, każda firma ma swoje perełki, ja bardzo lubię te z BOURJOIS. Występują w wielu odcieniach, pigmentacja nie jest mocna, ale dzięki temu trudno o jakiekolwiek plamy. Efekt końcowy jest bardzo naturalny. Ja posiadam odcienie 10 i 95. Ostatnim produktem będzie paletka z Wibo do konturowania na mokro i na sucho. Jest do produkt dobry, ale nie must have. Używam jej w przypadku większych wyjść i też nie korzystam ze wszystkich produktów.
Kolejne produkty będą dotyczyły makijażu brwi. Nie mogło tu zabraknąć pomady z Wibo, która jest cudowna. Konsystencja jak masełko, dobrze się rozprowadza, bardzo wydajna, dobrze napigmentowana. Jedynym minusem jest to, że ja nigdy nie widziałam w sklepie najjaśniejszego odcienia... Kolejny produkt również z Wibo EYEBROW SHAPING KIT, który oprócz dwóch cieni jeden w chłodnych tonacjach, drugi jaśniejszy w ciepłych posiada pędzelek i mini pincetę, co jest dużym plusem. Cienie są kremowe i dobrze się z nimi pracuje. Do utrwalania mogę polecić BROW ARTIST PLUMPER od L'Oreal Paris oraz EYEBROW FIXER od Wibo.
Na początek podkłady, bo żadnej z baz nie jestem w stanie Wam polecić. Moja ostatnio wielka miłość, czyli krem CC z Bell z serii HypoAllergenic. Jeżeli nie macie problemów skórnych, to on idealnie nadaje się na co dzień, jest lekki, nawilża, a skóra wygląda zdrowo. Ostatnio był w promocji w Rossmannie i nie można było go dorwać, mam nadzieję, że zapasy są już uzupełnione. ;) Kolejny to AFFINITONE od Maybelline, krycie ma średnie, ale wygląda bardzo ładnie na skórze przez cały dzień, tylko uważajcie bo może podkreślać suche skórki. Do tego w komplecie polecany przez wiele blogerek korektor z tej samej serii. Ostatnim podkładem, który mam w posiadaniu jest SUPER STAY 24H również od Maybelline, dla mnie niestety zbyt różowy, ale również dobry podkład, który długo utrzymuję się na skórze. Warto także zwrócić uwagę na już chyba kultowy BOURJOIS Healthy Mix nawilża i pięknie utrzymuje się na skórze.
Teraz czas na produkty do konturowania. Tutaj będzie ich najwięcej :) W przypadku rozświetlaczy DIAMOND ILLUMINATOR od Wibo oraz SILVER highlighter od Lovley (dostępny również w wersji GOLD) nie będę się rozpisywać, są to już kultowe produkty, które warto mieć u siebie. Niska cena, dobra jakość i ta piękna tafla. <3 Mogę jeszcze polecić Wam stick z Revlona a dokładnie INSTA-FIX HIGHLIGHTING STICK. Ja go bardzo lubię nakładać pod rozświetlacze sypkie lub prasowane, ale sam również pozostawia piękną tafle. W przypadku broznerów i róży jest duży wybór, każda firma ma swoje perełki, ja bardzo lubię te z BOURJOIS. Występują w wielu odcieniach, pigmentacja nie jest mocna, ale dzięki temu trudno o jakiekolwiek plamy. Efekt końcowy jest bardzo naturalny. Ja posiadam odcienie 10 i 95. Ostatnim produktem będzie paletka z Wibo do konturowania na mokro i na sucho. Jest do produkt dobry, ale nie must have. Używam jej w przypadku większych wyjść i też nie korzystam ze wszystkich produktów.
Kolejne produkty będą dotyczyły makijażu brwi. Nie mogło tu zabraknąć pomady z Wibo, która jest cudowna. Konsystencja jak masełko, dobrze się rozprowadza, bardzo wydajna, dobrze napigmentowana. Jedynym minusem jest to, że ja nigdy nie widziałam w sklepie najjaśniejszego odcienia... Kolejny produkt również z Wibo EYEBROW SHAPING KIT, który oprócz dwóch cieni jeden w chłodnych tonacjach, drugi jaśniejszy w ciepłych posiada pędzelek i mini pincetę, co jest dużym plusem. Cienie są kremowe i dobrze się z nimi pracuje. Do utrwalania mogę polecić BROW ARTIST PLUMPER od L'Oreal Paris oraz EYEBROW FIXER od Wibo.
Do oczu z drogerii mam tylko dwa produkty godne polecenia. Pierwszy jest to baza z Wibo EYESHADOW BASE, a drugi cień, który idelanie sprawuje się jako baza czy kultowy COLOR TATTO od Maybelline. Niestety nie jestem posiadaczką cieni, ani żadnych paletek z drogerii, co mam nadzieję się za niedługo zmieni, bo słyszałam wiele dobrego o niektórych produktach. :) Tutaj wspomnę też o mascarach, ja na obecną chwilę nie posiadam, żadnej "drogeryjnej", ale na pewno mogę polecić VOLUME MILLION LASHES od L'Oreal Paris. :)
Na zakończenie proponuję zatrzymać się przy szafie LOVLEY i zwrócić uwagę na lip kit'y K*Lips, ja posiadam dwa odcienie SWEETY i MILKY BROWN.
Pewnie jak zauważyliście, wiele produktów mam z szafy Wibo i Wam również proponuje się przy niej zatrzymać. Trzeba jednak pamiętać, że jak są promocje w Rossmannie, to idzie się już z gotową "listą zakupów", bo dziewczyn jest mnóstwo, a przecież do wybierania kosmetyków trzeba mieć spokój.. :)
Może Wy macie jakieś perełki, które warto kupić podczas promocji? Dawajcie koniecznie znać w komentarzach!
Może Wy macie jakieś perełki, które warto kupić podczas promocji? Dawajcie koniecznie znać w komentarzach!
Buziaki, moniiiqure :*
Uwielbiam odcień Milky Brown, jest boooski ♥
OdpowiedzUsuńto prawda, ale sweety też daje radę :)
Usuń